W koncertowym uniesieniu wszystko jest możliwe – zwłaszcza na dużych, letnich festiwalach. Czasem hamulce puszczają za bardzo, jak na sobotnim koncercie Behemotha na festiwalu Roskilde, podczas którego jedna z par uprawiała seks oralny.
„Cóż, nie jestem weteranem, ale coś już widziałem. Widziałem wiele rzeczy. Wczoraj kończyliśmy sezon festiwalowy na Roskilde Festival w Danii. (…) Cieszę się, widząc każdą reakcję na naszą muzykę. Ze wszystkim oprócz obojętności jest mi dobrze. Nie przeszkadzają mi mała doza przemocy, ludzie rzucający częściami garderoby czy dziewczyny pokazujące cycki. Wszystko to jest okej. Ale w mojej prawie 30-letniej karierze nigdy nie widziałem pary robiącej to naprzeciwko sceny w centrum pierdolonego moshpitu!” – komentuje Nergal.
Zdarzenie, do którego na swoim Instagramie odniósł się Nergal, nie wymaga szczególnej relacji. Nagranie poniżej mówi samo za siebie.
„Półnaga kobieta, klęcząca przed półnagim kolesiem, obciągając mu przez dobre 5-10 minut, podczas gdy on unosi pięści, śpiewając nasze ulubione numery. Dobrze wiedzieć, że Behemoth psuje ludzi na tak wielu poziomach” – podsumowuje Nergal.
Koncertowa ekstaza, którą należy zrozumieć? A może totalne przegięcie? Każdy niech oceni to po swojemu.
Przypomnijmy: Behemoth ma przed sobą monumentalną trasę Ecclesia Diabolica Baltica, w ramach której Nergal & Company odwiedzą sześć polskich miast. W trasie wezmą udział również Zeal & Ardor, Whoredom Rife i In Twilight’s Embrace. Tournée organizuje agencja Knock Out Productions.
„I Loved at Your Darkest”, ostatni album Behemotha, oraz tematyczny merch znajdziecie na RockMetalShop.pl via [link]