O powrocie jednego z najbardziej charakterystycznych amerykańskich zespołów przełomu XX i XXI wieku mówi się już od jakiegoś czasu. Według fanów są pewne przesłanki na reaktywację grupy.
Pierwszym powodem jakoby grupa Creed szykowała się do powrotu ma być między innymi zmiana logotypu na facebookowym profilu zespołu. Artyści raczej nie robią czegoś takiego bez konkretnego powodu, więc dla wielu fanów to znak, że coś się dzieje. Kolejną przesłanką ma być fakt, że oficjalna strona internetowa zespołu jest niedostępna i trwają nad nią prace.
Powrót zespołu Creed po latach to coś czego oczekują fani grupy od lat. Zespół na przełomie lat dziewięćdziesiątych i dwutysięcznych był jedną z najbardziej uznanych grup z USA i wytyczał trendy w ówczesnej muzyce. Mieszanka grunge’u, rocka alternatywnego i szczypty popowej przebojowości wyniosła zespół na szczyt popularności i zaskarbiła sympatię fanów na całym świecie.
Na temat powrotu Creed wypowiedział się ostatni gitarzysta grupy, Mark Tremonti.
– Ludzie zawsze spekulują na pewne tematy. Nie jestem w stanie zliczyć ile telefonów dostaliśmy w sprawie nawet pojedynczego koncertu Creed. Ale ciężko jest namówić zespół, który nie gra od dziesięciu lat aby tak po prostu zagrał. Musielibyśmy poświęcić czas na przygotowanie produkcji i próby a to trwałoby przynajmniej kilka miesięcy jeśli nie dłużej. Dlatego zagranie jednorazowej sztuki jest po prostu dla nas nieopłacalne – mówi Tremonti. – Wszyscy jesteśmy w tylu projektach, że musielibyśmy po prostu znaleźć na to dłuższą chwilę. Ale nigdy nic nie wiadomo – kończy wypowiedź gitarzysta.