The Rasmus udowodnili już, że potrafią tworzyć wielkie hity. Finowie właśnie próbują wylansować kolejny, a pomóc ma im ma w tym występ na Eurowizji.
The Rasmus mieli swoje pięć minut, gdy blisko dwie dekady temu wypuścili przebojowy singiel „In The Shadows”. Grały go wszystkie mainstreamowe rozgłośnie, co momentalnie wywindowało akcje fińskich rockmanów.
The Rasmus nie zmarnowali swojej szansy i przez lata konsekwentnie udowadniali, że są kimś więcej niż autorami jednego przeboju. Obecnie grupa wraca do gry z nowym materiałem. W jego promocji ma pomóc The Rasmus pojawienie się na Eurowizji. Kapela póki co próbuje wygrać krajowe eliminacje do konkursu z singlem „Jezebel”, do którego właśnie zaprezentowała oficjalny teledysk.
Klip udostępniamy poniżej.
W teledysku główną rolę zagrała Emilia „Emppu” Suhonen, nowa gitarzystka The Rasmus, która na potrzeby teledysku wcieliła się w postać mrocznej femme fatale.
– Empu jest główną gwiazdą tego klipu. Chcieliśmy przedstawić ją światu z rozmachem. Przede wszystkim jest jak Jezebel, buntownicza i niebezpieczna. Mnie z kolei podobało się przywiązanie do łóżka i tortury. W każdym teledysku staram się przekraczać swoje granice – komentuje Lauri Ylönen, wokalista The Rasmus.
Czy niesiona nośnym refrenem i wsparta mrocznym teledyskiem piosenka „Jezebel” ma szansę zawojować Eurowizję? Biorąc pod uwagę ubiegłoroczny sukces Måneskin, nic nas nie zdziwi. The Rasmus mają duże szanse, by wygrać krajowe eliminacje. Finowie ewidentnie lubią, gdy reprezentują ich mocne, rockowe czy wręcz metalowe składy. To w końcu oni wysłali na Eurowizję Lordi w 2006 r. – i jak się później okazało, był to bardzo dobry wybór!
Bez względu na wynik tegorocznej Eurowizji The Rasmus w tym roku odwiedzą Polskę, grając dwa klubowe koncerty: 12 października w Warszawie i dzień później w Krakowie. Oba wydarzenia organizuje agencja Live Nation.