Przyszły rok w muzyce może być ciekawy. Większość kapel z nawiązką chciałoby odbić sobie ostatnie miesiące. Taki plan ma m.in. obóz Slipknot. Zamaskowani amerykanie w nowym roku zamierzają dokończyć trasę i wydać kolejny album.
Pandemia koronawirusa wysłała większość zespołów na przymusowy urlop, ale w przypadku członków Slipknot był to urlop spędzony aktywnie. Nie czekając długo, grupa przystąpiła do prac nad kolejnym wydawnictwem, wykorzystując dobrą atmosferę w zespole po sukcesie płyty „We Are Not Your Kind”. Jak zdradził Corey Taylor, nowy album Slipknot może ukazać się niebawem. Amerykanie chcą możliwie ekspresowo uwinąć się z przygotowaniem krążka. Cel to premiera w 2021 r.
– Nasze plany na teraz to po pierwsze dokończyć w przyszłym roku trasę. Po drugie rozważamy wydanie kolejnej płyty być może już w 2021 – powiedział Taylor, udzielając wywiadu kanałowi „Good Company”.
– Po prostu wiem, że każdy z nas czuje, że są niedokończone sprawy. Chcemy się nimi zająć, zanim cokolwiek zrobimy. Rozmawialiśmy już o tym, bo w naszym kontrakcie z wytwórnią jest jeszcze jeden album – dodał muzyk.
Na temat prac nad nowym albumem Slipknot niedawno wypowiadał się również Shawn „Clown” Crahan, drugi lider amerykańskiej formacji obok Taylora.
– To interesujący czas – stwierdził perkusista. – Wykorzystujemy go na tworzenie muzyki.
– Od kiedy każdy ma dużo czasu, pomyśleliśmy, że spożytkujemy go, robiąc to, co pewnie robimy najlepiej, czyli tworząc muzykę. Podoba mi się to, że nie ma presji. To nie tak, że musimy. Robimy to, bo chcemy. To błogosławieństwo, bo zawsze może pojawić się nuda. Zdaję sobie sprawę, że wszyscy na tym świecie wariujemy, dlatego jesteśmy szczęściarzami, że możemy być razem i realizować swoją pasję – podsumował Clown.
Kolejne miesiące mogą być czasem ciekawych premier w świecie rocka i metalu. Wygląda na to, że również Slipknot niedługo zamierza o sobie przypomnieć. To oczywiście dobra wiadomość. Czekamy!
CZYTAJ TEŻ: SLIPKNOT. MUZYKA, PASJA, GNIEW
Przypomnijmy: Slipknot miał wystąpić w Polsce 3 sierpnia. W związku z pandemią koronawirusa wydarzenie zostało przesunięte na przyszły rok. Grupa ma nadrobić zaległości latem, o ile będzie to możliwe. Póki co Slipknot nie gra koncertów, podobnie jak inne kapele. Pozostaje czekać na rozwój wypadków.