W najbliższy piątek, 18 maja, minie dokładnie rok od śmierci Chrisa Cornella. Rodzina wokalisty zachęca do upamiętnienia frontmana Soundgarden i Audioslave – podczas wspólnego czuwania oraz online.
„Z wielkim wzruszeniem zwracam się do wszystkich z was w pierwszą rocznicę odejścia mojego męża” – pisze na Twitterze Vicky Cornell, wdowa po nieodżałowanym wokaliście. „Chris był uwielbiany przez wiele osób. Nasze dzieci i ja jesteśmy wam wdzięczni za to, że byliście z nami w tym wszystkim. Wasza miłość stworzyła bliską relację. To więcej niż rodzina. Bez was nie bylibyśmy w stanie przejść ostatnie 12 miesięcy.”
Vicky Cornell zaprasza fanów męża na czuwanie, które w najbliższy piątek odbędzie się w pobliżu cmentarza Hollywood Forever, gdzie znajduje się grób Chrisa Cornella. Do jednoczenia się kobieta zachęca jednak również fanów spoza USA.
„Chcemy udostępnić to dla was, dla naszej dodatkowej rodziny, zapraszając was na Hollywood Forever, byśmy wspólnie mogli się modlić i oddać cześć pamięci Chrisa. Wiemy, że wiele milionów fanów nie będzie mogło być z nami tego dnia, ale będzie to dla nas honor, jeśli podzielicie się postami i filmami o tym, jak bardzo dotknęła was muzyka Chrisa. Będziemy mogli poczuć waszą miłość, niezależnie od odległości” – zachęca Vicky Cornell.
Chris Cornell urodził się 20 lipca 1964 r. w Seattle. Powszechnie uważany jest za jeden z najważniejszych głosów rocka i grunge’u.
Wokalista zmarł 18 maja 2017 r. w Detroit.
Ostatnim opublikowanym utworem Cornella jest cover „You Never Knew My Mind” Johnny’ego Casha. Utwór znalazł się na wydanej w kwietniu br. kompilacji „Johnny Cash: Forever Words”.