Huragan Ida to jeden z największych kataklizmów, jakie nawiedziły USA w ostatnich latach. Jego skutki mocno odczuł również Phil Anselmo. Wokalista podzielił się zdjęciem ogromnej powodzi, jaka nawiedziła jego okolicę w związku z huraganem.
Mieszkańcy stanu Luizjana na południu USA są jednymi z najbardziej dotkniętych skutkami huraganu Ida, który uderzył z siłą, jakiej Amerykanie nie widzieli od dziesięcioleci. Phil Anselmo, były już frontman Pantery, to chłopak z amerykańskiego południa, obecnie mieszkający w Luizjanie. Phil na własnej skórze przekonał się, jakie skutki może nieść ze sobą huragan skali Idy.
„Skutki huraganu Ida” – napisał na Instagramie Phil, wrzucając zdjęcie z kompletnie podtopionej okolicy, przypominające kadr z „Anakondy”.
Zdjęcie udostępniamy poniżej.
Wygląda na to, że Ida okazała się dla Phila opłakana w skutkach, a z jej skutkami muzyk będzie musiał długo walczyć…
Warto odnotować, że wraz z huraganem Ida Luizjanę nawiedziła piąta najsilniejsza burza, jaką kiedykolwiek odnotowano na kontynencie amerykańskim. Jej efekty to zniszczenia na przytłaczającą skalę i miliony ludzi bez dostępu do prądu. Jak podkreślają eksperci, Ida to ostrzeżenie, które powinno uświadomić wszystkim, że zmiany klimatyczne to nie fejk, a ich konsekwencje wkrótce mogą nas boleśnie zaskoczyć.
W USA tymczasem wciąż trwa walka ze skutkami huraganu Ida. Bilans ofiar cały czas rośnie. Zginęło co najmniej 46 osób.