Parkway Drive wracają z nowym materiałem. Zespół, który ostatnio mocno zaniepokoił fanów swoimi komunikatami, nie poddaje się i prezentuje wymowny singiel „Glitch”.
Członkowie Parkway Drive mają za sobą trudny czas. Australijska ekipa ostatnio nieoczekiwanie odwołała zaplanowaną trasę. Zespół nie szukał tanich wymówek i jasno dał do zrozumienia, że w obozie Parkway Drive pojawiły się oznaki wypalenia.
„Zaczęliśmy jako dzieciaki i nigdy nie patrzyliśmy wstecz. To była szalona podróż, ale przez te wszystkie lata bezlitosna natura bycia w tym zespole dała nam bardzo mało czasu, by zastanowić się, kim jesteśmy jako ludzie, kim chcemy być i jaki jest tego koszt dla na nas i naszych bliskich. Zawsze było sto procent zaangażowania albo nic. Czujemy, że jakiś limit został osiągnięty i nie chcemy tego spieprzyć” – w emocjonalnym komunikacie napisali członkowie Parkway Drive.
Grupa zaznaczyła, że nawet jeśli zawiesi działalność, najpierw chce oddać fanom jeszcze jeden album. Wszystko wskazuje na to, że gwiazdorzy metalcore’u właśnie rozpoczęli jego promocję. Do sieci trafił ich nowy singiel „Glitch”.
Swoją nowość Parkway Drive komentuję krótko: „To ciężka, mroczna i niepokojąca podróż”.
– „Glitch” odnosi się do zjawiska nocnych lęków i paraliżu sennego – wyjaśnia zespół. – Każdy z nas ma świadomość siły, jaka tkwi w naszej podświadomości, ale prawdziwe przerażenie pojawia się, gdy psychika przejmuje fizyczną kontrolę nad ciałem, gdy dochodzi do zakłócenia w twoim mózgu, a koszmary i rzeczywistość zaczynają się przenikać.
Singiel „Glitch” udostępniamy poniżej.
CZYTAJ TEŻ: TRUDNY MOMENT PARKWAY DRIVE. „ZNALEŹLIŚMY SIĘ NA ROZDROŻU”
Parkway Drive istnieją od 2003 r. Swoją drogę zespół rozpoczął w garażu domu zwanego „Parkway House”. Grupa debiutowała splitem nagranym wspólnie z I Killed the Prom Queen. W chwili obecnej Parkway Drive mają w dorobku sześć albumów oraz status jednego z najważniejszych składów w swoim gatunku. Dyskografię kapeli zamyka „Reverence” z 2018 r.