Niemiecka grupa podzieliła się z fanami teledyskiem do utworu „Adieu”, przy okazji przypominając nam, że żaden zespół w rockowo-metalowym biznesie nie ma takich klipów, jak Rammstein.
Rammstein znany jest z tego, że nie oszczędza na teledyskach. Niemiecka gwiazda daje fanom niepodważalną jakość i szokuje opinię publiczną, pokazując w klipach więcej niż inni. Tłem do ich muzyki były już wspinaczki wysokogórskie, przekrój historii Niemiec, a także… film porno. Tym razem zdecydowali się na futurystyczny obraz rodem z największych produkcji amerykańskiego kina.
Wielu fanów śledzi teledyski Rammstein klatka po klatce, doszukując się drugiego dna i ukrytych przekazów podprogowych. Nowy album pt. „Zeit” wydany w tym roku według najzagorzalszych znawców zespołu ma zwiastować nieuchronny koniec działalności zespołu. Inni natomiast twierdzą, że Rammstein jeszcze długo nie zaprzestanie koncertowania, ale „Zeit” może być ostatnim wydawnictwem w dyskografii przedstawicieli Neue Deutsche Härte. Czy teledysk do „Adieu” to rzeczywiście forma pożegnania? Zostawiamy wam interpretację.
Za obraz odpowiedzialne jest studio Specter Berlin. W komentarzach pod teledyskiem pojawiają się głosy, że to najbardziej wyjątkowy klip Rammstein. I coś chyba w tym jest.