Według tygodnika Variery Mick Mars zdecydował zaprzestania aktywności na żywo z zespołem, lecz cały czas pozostaje jego członkiem.
W oświadczeniu agenta Micka Marsa czytamy: „Mick Mars, współzałożyciel i gitarzysta legendarnego Motley Crue w którym grał przez 41 lat, ogłosił dziś, że z powodu nieustających bolesnych zmagań z zapaleniem stawów kręgosłupa nie będzie już w stanie koncertować z zespołem. Mick będzie nadal jego członkiem, ale nie ma już siły znosić trudów trasy koncertowej. Jego schorzenie jest niezwykle wyniszczającą chorobą zwyrodnieniową, z którą walczy od lat.”
Oficjalny zastępca Micka Marsa nie został jeszcze ogłoszony, ale wiele mediów branżowych wskazuje na Johna 5, gitarzystę między innymi Roba Zombie i Marilyna Mansona.
Już w 2013 roku wokalista Vince Neil i perkusista Tommy Lee mówili o problemach zdrowotnych swojego kolegi z zespołu. – Zdrowie Micka nie jest już tak dobre a im jest starszy tym niestety się pogarsza. Jego chorobę można leczyć ale nie można wyleczyć. – mówią muzycy.
Od tamtej pory Motley Crue zagrało dużą trasę koncertową w towarzystwie Kiss a później zakończyli działalność zespołu. Wrócili jednak w 2018 roku na serię koncertów a w 2022 zapowiedzieli trasę europejską w tym koncert w Polsce, w krakowskiej Tauron Arenie. Jest już niemal pewne, że trasa odbędzie się z nowym gitarzystą.
AKTUALIZCJA: Obóz Motley Crue potwierdził, że na najbliższych koncertach do zespołu dołączy John 5.