Niemiecki gitarzysta mówi o postrzeganiu przez siebie sztuki!
Michael Schenker udzielił niedawno wywiadu w którym opowiedział między innymi o swoich odczuciach związanych opuszczeniem zespołu UFO w 1978 roku.
– Po wydaniu albumu „Lights Out” w 1977 roku, który stał się hitem poczułem ogromną presję, że od tej pory wszystko musi być na tym samym albumie. Poczułem, że przestaję być wolny. Od zawsze dążyłem do tego, aby muzyka była dla mnie zabawą, a nie smutną koniecznością. Nie chciałem brać udział w wyścigu szczurów po sławę i pieniądze. Dlatego odszedłem z zespołu. Moją pasją jest muzyka i wyrażanie siebie. Po kilku miesiącach ówczesny basista zespołu , Pete Way, przekonał mnie, żebym wrócił i zrobiliśmy płytę „Obsession”. Następnie poszedłem własną drogą i spełniłem własną wizję – mówi Michael.
Młodszy z braci Schenker wracał do zespołu UFO w latach 1993-1995, 1997-1998, 2000 oraz 2002-2003.
Michael Schenker zagra ze swoim solowym projektem 16 kwietnia 2025 w krakowskim klubie Kwadrat.