Projekt Me And That Man przekłada trasę promującą album „New Man, New Songs, Same Shit”. Trasa ostatecznie odbędzie się w przyszłym roku. Pierwotnie koncerty projektu miały rozpocząć się w kwietniu.
Ci, którym podoba się poboczny projekt Nergala z Behemoth, będą musieli dłużej poczekać na koncerty z materiałem z drugiej płyty Me And That Man. Trasa „New Tour, New Songs, Same Shit 2020” została ponownie przełożona. Koncerty, które Nergal & Co. mieli zagrać w grudniu, ostatecznie odbędą się w późniejszym terminie.
Jak dowiadujemy się ze strony Me And That Man, powodami przełożenia trasy jest pandemia koronawirusa, a także napięty grafik muzyków na drugą połowę roku.
„Wszystkie bilety zachowują ważność, a zwracać można je w punktach zakupu” – informuje zespół.
„Na koncertach, które planujemy na następny rok, nie zabraknie utworów z najnowszej płyty oraz możliwe, że niespodzianek, nad którymi zespół już teraz pracuje” – czytamy dalej w komunikacie.
Me And That Man to projekt, który rozpoczął działalność na początku 2017 r. Wraz z Johnem Porterem, który wcześniej współtworzył Me And That Man, Nergal zdołał wydać ciepło przyjęty album „Songs Of Love and Death”, a także zagrać serię udanych koncertów w Polsce i krajach Europy Zachodniej. Drogi obu muzyków rozeszły się jednak jeszcze w 2017 r.
W nowej odsłonie, zaprezentowanej przez Nergala w ubiegłym roku, Me And That Man stał się projektem otwartym na gości. Na jeszcze gorącym wydawnictwie Me And That Man zaśpiewali m.in. Corey Taylor ze Slipknot, Brent Hinds z Mastodon i Ihsahn z Emperor. Album „New Man, New Songs, Same Shit” miał premierę 20 marca.