John Petrucci to jeden z najlepszych gitarowych wymiataczy na świecie, ale też posiadacz bujnego i zadbanego zarostu. Gitarzysta Dream Theatre postanowił zdradzić swój sekret, uruchamiając sprzedaż własnych produktów do pielęgnacji brody i wąsów.
John Petrucci to jeden z wielu brodaczy w świecie rocka i metalu. Petrucci ewidentnie wie, jak dbać o zarost. Swoim nowym produktem gitarzysta chce pomóc w tym aspekcie również innym brodaczom. Gitarzysta Dream Theatre we współpracy z firmą Captain Fawcett stworzył linię produktów do profesjonalnej pielęgnacji brody i wąsów.
Kosmetyki firmowane nazwiskiem popularnego muzyka i nazwane „Nebula” trafiły już do sprzedaży. Do każdego z nich dołączona jest kostka Jim Dunlop. Brodacze mają do wyboru specjalne oleje, kremy i inne specyfiki. Wszystko osobiście przetestowane przez Petrucciego.
– Przez większość kariery mam brodę – zauważa Petrucci. – Zacząłem ogolony na samym początku, ale już, jeśli dobrze pamiętam, w okresie „Awake”, czyli bardzo wcześnie, miałem brodę. Wtedy to była kozia bródka. To było… Sam nawet nie pamiętam już kiedy, ale później zapuściłem całą, epicką brodę i do tego wąsy.
– Zawsze interesowało mnie, jak wpływa to na twój wygląd – dodaje gitarzysta. – Złapałem się na tym, że pełna, oldschoolowa broda mi służy. Wkręciłem się w to, w całą kulturę związaną z barberstwem, w produkty, takie jak olejki czy kremy, w naukę, jak przycinać brodę, w eksperymentowanie różnymi kształtami. Jeśli mam być szczery, to naprawdę fajne hobby.
Unboxing nowych produktów dla brodaczy w wykonaniu samego Petrucciego możecie zobaczyć poniżej.
Co ciekawe, Petrucci nie jest jedynym rockowym czy metalowym artystą, który zainteresował się barberstwem. Swoją linię produktów dla brodaczy ma również John Cooper, wokalista Skillet. Najbardziej barwnym przykładem jest jednak Nergal, który posiada własne barber shopy w Warszawie i Gdańsku.