Iron Maiden czeka najprawdopodobniej kolejny rok bez koncertów. Ironom nie służy bezczynność, dlatego zespół cały czas robi swoje. Gitarzysta grupy Adrian Smith zdradził, że obóz Iron Maiden przygotowuje duże ogłoszenie.
Podobnie jak przed rokiem, duże koncerty wydają się mocno zagrożone. Członkowie Iron Maiden mogą czuć się sfrustrowani. Wszystko wskazuje na to, że ponownie będą zmuszeni przesunąć ostatni już etap trasy Legacy Of The Beast Tour.
W szeregach Iron Maiden nie ma jednak paniki, o czym zapewnił Adrian Smith, gitarzysta zespołu. Zamiast tego Anglicy konsekwentnie planują kolejne ruchy.
– Jak sądzę, warto trochę poczekać, W drodze są bardzo, bardzo ekscytujące rzeczy – wyjawił Smith, udzielając wywiadu SiriusXM.
– Naprawdę nic więcej nie mogę powiedzieć, ale fani będą wniebowzięci – dodał gitarzysta.
„Ekscytujące rzeczy” to enigmatyczne określenie. Niewykluczone, że chodzi o kolejny album Iron Maiden, nad którym legenda heavy metalu pracuje przynajmniej od roku. Premierowy materiał Ironów z pewnością byłby godną rekompensatą odwołanych koncertów.
CZYTAJ TEŻ: IRON MAIDEN NA POLSKIM WESELU. PRZYPOMINAMY LEGENDĘ PRL
Przypomnijmy: Iron Maiden w lipcu ubiegłego roku mieli wystąpić w Warszawie. Ostatecznie koncert został przełożony na 11 czerwca 2021 r. Biorąc pod uwagę obecne realia, musimy liczyć się z czarnym scenariuszem, czyli ponownym przełożeniem wydarzenia. Póki co jednak show cały czas pozostaje w naszych kalendarzach – i tego się trzymamy!
Ostatnim albumem Iron Maiden pozostaje „The Book of Souls” z 2015 r.