Lata lecą, ale oni wciąż pozostają w znakomitej formie. Na Materiafeście, gdzie mieliśmy okazje po raz kolejny w tym roku zobaczyć ich na scenie, członkowie Illusion zrobili to, co potrafią najlepiej – zagrali mocny, konkretny set, bez problemów kupując publiczność. Po wszystkim Lipa & Co. udzielili nam wywiadu, który w środę będziecie mogli obejrzeć na naszym kanale YouTube.
– Pić, dużo pić, żeby organizm nie był odwodniony. Grać, dużo grać, żeby muzyka była cały czas w głowie. I mieć po prostu szczęście – przepis na zachowanie świeżości zdradzili nam członkowie zespołu, który – przypomnijmy – w tym roku świętuje 25-lecie.
– Jeżeli muzyka jest dla ciebie ważna, podporządkowujesz jej w życiu wiele rzeczy, w tym zdrowie. Jeżeli muzyka jest dla ciebie ważna, nie tracisz zdrowia niepotrzebnie, bo chcesz ją grać jak najdłużej – tłumaczy Lipa. Oczywiście do pewnych rzeczy się dochodzi. Do pewnych rzeczy się dojrzewa. Nie każdemu jest to dane, ale myślę, że to jest recepta, żeby grać długo i być szczęśliwym.
– Każdego dnia, na każdej próbie i na każdym koncercie dowiadujemy się o sobie więcej. Im więcej gramy, tym więcej się o sobie dowiadujemy. Czasami dowiadujemy się o sobie samych fajnych rzeczy, czasami trochę mniej fajnych. To trochę jak recepta na przyjaźń. Nie ma ludzi bez wad. Chodzi o to, żebyśmy potrafili tolerować wady u siebie i u innych – zauważa Jarek Śmigiel.
– Bardzo kochamy tę robotę – zadeklarował Jerry. – Ja na przykład się w tej pracy nie męczę. Moi koledzy też nie wyglądają na zmęczonych po koncercie, pomimo tego że czasem trzeba rano wstać i przejechać całą Polsę, żeby zagrać jeden występ, a następnego dnia wracać. Radość z grania wszystko rekompensuje.
Więcej w środowym wywiadzie, do którego sprawdzenia już teraz zachęcamy.
Korzystając z okazji, przypominamy o najbliższych koncertach Illusion. Grupa 5 września zagra w Zielonej Górze. W najbliższy weekend, 8 i 9 września, zespół pojawi się kolejno na Rock Nocy w Siemianowicach Śląskich i na Oleśnica Rock Festiwalu. Oba gigi znajdziecie w naszym kalendarium. Czujcie się zaproszeni.
fot. P. Garbowski