Legenda progresywnego rocka nawiązała kolaborację ze szwedzkim zespołem!
Założyciel Jethro Tull ujawnił niedawno dla programu Mystery Tour, że dołożył swoje brzmienie na przygotowywany nowy album Opeth.
– Od czasu do czasu udzielam się na płytach różnych artystów. Robię to oczywiście tylko wtedy jeśli dana propozycja muzyczna jest dla mnie interesująca. Właśnie niedawno zrobiłem coś takiego – w zeszłym tygodniu zagrałem na kilku utworach prog-metalowego zespołu Opeth – mówi Anderson.
Jak się okazuje nie jest to stwierdzenie bez pokrycia, ponieważ o zaproszeniu Andersona mówił już lata temu lider Opeth, Mikael Akerfeldt.
– Napisałem e-maila do Iana Andersona w 2011 roku przed sesją albumu „Heritage”, ale nie otrzymałem odpowiedzi – mówił wówczas Akerfeldt. – Co zabawne, kiedy razem ze Stevenem Wilsonem miksowaliśmy nasz nowy album powiedział, że tego dnia dostał maila od Andersona w sprawie remiksu jednej z płyt Jethro Tull – dodał.
Nie wiadomo kiedy można spodziewać się nowego krążka od Opeth, ale jedno jest pewne – już się tworzy.