Hollywood Undead zdejmują maski i udostępniają nowy klip. Tym razem niebezpieczna ekipa z Los Angeles wsiada do czarnego cadillaca z legendarnym raperem. Gotowi na przejażdżkę po mrocznych zakątkach Kalifornii?
Ich muzyczna wizja LA przypomina tę, którą w swoich powieściach utrwalił Charles Bukowski. Na nowym albumie Hollywood Undead prezentują bezkompromisowe brzmienie – pełne agresji, brudu i mroku.
Do sieci trafił właśnie kolejny klip Undead. „Black Cadillac” to piąty singiel promujący wydany 27 października album „Five”. Liczby nie kłamią.
– Jesteśmy pięcioma braćmi, a to nasz piąty album – jeszcze przed premierą płyty podkreślał Johnny 3 Tears, wokalista i basista w Hollywood Undead. – Nic nie oddaje głębi tej muzyki, tak jak ta liczba. Numerologia to potężna siła. Kiedy mówimy „Pięć”, wszystko nabiera sensu. Odwołujemy się również do utworu „No. 5” z naszego pierwszego albumu.
– Nawiązaliśmy w ten sposób do sekretnego fanclubu, który wspierał nas przez ostatnią dekadę – zdradził Johnny 3 Tears. – Ta liczba jest znacząca, tak jak znaczący jest dla nas ten moment. Nasi fani sprawiają, że czujemy się jak najważniejszy zespół na świecie. Ich zaangażowanie w naszą muzykę inspiruje nas do tego, by nigdy ich nie zawieść. „Five” jest dla nich.
Klip „Black Cadillac”, w którym gościnnie pojawia się B-Real, sprawdzicie poniżej.
Koszulki, bluzy, czapki, a także płyty Hollywood Undead znajdziecie na RockMetalShop.pl via [link]