Pamiętacie metalowców z Finlandii z tegorocznej Eurowizji? Blind Channel zaszli do finału, którego wprawdzie nie wygrali, ale zostawili po sobie dobre wrażenie. Teraz zaprezentują się w Polsce jako support Eskimo Callboy.
Blind Channel mieli być czarnym koniem tegorocznej Eurowizji i powtórzyć sukces rodaków z Lordi. Byli na dobrej drodze, by tego dokonać, ale widzowie ostatecznie postawili na Måneskin. Blind Channel nie zamierzają jednak zwalniać.
Finowie wystąpią w Polsce u boku Eskimo Callboy podczas ich europejskiej „Hypa Hypa Tour”. Jako support grup zaprezentuje się zespół One Morning Left, a polski przystanek tej trasy odbędzie się 24 stycznia 2022 r.
– Wiemy, że wiele osób czeka na to, by zobaczyć nas na żywo i nie możemy się doczekać, by sprowadzić #ViolentPopRevolution tam, gdzie jej miejsce. Ta trasa będzie wyjątkowa! – zapowiadają członkowie Blind Channel.
„Violent pop” to określenie, jakim Blind Channel opisują swoją muzykę. Tak też zespół nazwał swój najnowszy album, wydany w marcu 2020 r. nakładem fińskiej wytwórni Ranka Kustannus.
CZYTAJ TEŻ: METALOWCY Z FINLANDII W FINALE EUROWIZJI. POWTÓRZĄ SUKCES LORDI?
Blind Channel powstał z inicjatywy zafascynowanych nowoczesnym ciężkim, melodyjnym graniem szkolnych kumpli, wokalisty i gitarzysty Joela Hokki oraz gitarzysty Joonasa Porki. Później namówili na wspólne granie kolegów z wcześniejszych projektów, w których brali udział. Nazwa kapeli odnosi się do MTV, stacji, którą kiedy dorastali, Blind Channel oglądali ze względu na muzykę, a z której potem muzyka zniknęła. Grupa przez lata szlifowała warsztat i występowała okazjonalnie. Przełom nastąpił w 2021 r. dzięki singlowi „Dark Side”. W krótkim czasie odsłuchano go w streamingu ponad 40 mln razy. Z singlem Blind Channel zaprezentowali się na Eurowizji. Dzięki temu udało im się podpisać kontrakt z wytwórnią Century Media Records. W jej barwach Blind Channel wkrótce mają wydać kolejny album.