Powrót legendarnej, amerykańskiej grupy poruszył fanów na całym świecie. Jak się okazało było to chwilowe, a perkusista zespołu nie pozostawia złudzeń.
W minioną środę Brad Wilk napisał na swoim Instagramie post. Nie miał w nim do przekazania dobrych wieści.
– Wiem, że wiele osób czeka aż ogłosimy nowe daty odwołanych koncertów RATM. Nie chcę wciągać w to ludzi ani siebie. Pojawiały się informacje, że może to nastąpić w tym roku lub w przyszłym. Chcę jednak poinformować, że Rage Against The Machine, czyli Tim, Zack, Tom i ja nie będzie już więcej koncertować. Nigdy nie zagramy razem na żywo. Przykro mi to pisać, ponieważ chciałbym dać wam radość z bycie na naszym koncercie. Ale życie jest jakie jest…. – dodaje w wiadomości Wilk.
W listopadzie zeszłego roku gitarzysta grupy, Tom Morello, jako jedyny wziął udział w ceremonii wprowadzenia Rage Against The Machine do Rock and Roll Hall of Fame.