Utworem nagranym w Szwecji pod okiem Daniela Bergstranda, producenta m.in. Meshuggah i Decapitated, dzieli się Ninja Syndrom. „Painbringer” to pierwsza zapowiedź minialbumu „Tokyo”.
„Data premiery «Tokyo»: koniec 2018” – krótko informuje ekipa Ninja Syndrom.
„Tokyo” to efekt współópracy kielczan z Danielem Bergstrandem, właścicielem mieszczącego się w Uppsala w Szwecji Dugout Studios, gdzie Ninjas pofatygowali się, by zarejestrować materiał.
– Postanowiliśmy, że zrobimy coś dobrego, bez kompromisów, coś, co będzie możliwie jak najlepsze – w ubiegłorocznym wywiadzie tłumaczył nam Paweł Rej, gitarzysta zespołu. – Chcieliśmy uderzyć do najlepszych ludzi. Zaczęliśmy ich szukać, zaczęliśmy szukać ludzi tworzących muzę, którą się inspirujemy. Z racji pewnej współpracy z Meshuggah i In Flames trafiliśmy na Daniela Bergstranda. Daniel przesłuchał naszą muzę, a następnie zaprosił nas do Szwecji. Spędziliśmy u niego 10 dni, gdzie zarejestrowaliśmy 3 numery.
– To, co tam powstało, to naprawę mocny sound i groove, jakiego nigdy nie mieliśmy – podsumował gitarzysta.
Przedsmak „Tokyo” w postaci jeszcze gorącego singla „Painbringer” udostępniamy poniżej.
Ninja Syndrom to pochodząca z Kielc formacja łącząca w swojej twórczości elementy metalcore’u, djentu i rapu. W 2017 r. zespół zaliczył wschodnioeuropejskie tournée, o którym szerzej pisaliśmy w artykule „Ninja Syndrom po europejskiej trasie. «Totalnie głodni koncertowania»”.
Wywiad oraz materiał z ostatniego koncertu Ninja Syndrom w Warszawie znajdziecie na naszym kanale YouTube.
Skład Ninja Syndrom tworzą: Michał „Karaz’” Krysiński, Radek Kielch, Paweł Rej, Filip Gołda i Karol Tomaszewski.