Ogłaszając zakończenie kariery na początku 2018 r., Slayer zaskoczył wszystkich. Na otarcie łez pozostają koncerty gigantów thrashu. Czy legendarny zespół wystąpi w Polsce? To wciąż otwarta sprawa…
Podczas gdy część fanów wciąż uważa, że Slayer nie ma zamiaru zakończyć działalności, ekipa z Huntington Park odlicza godziny do startu pożegnalnej trasy. W międzyczasie grupa dołożyła do swojej rozpiski kilka europejskich dat.
Jesteśmy pewni, że to jeszcze nie wszystko, ale póki póki wiadomo, że Slayer na pewno odwiedzi Niemcy i Holandię. Jakie jeszcze państwa znajdą się na koncertowym szlaku thrashowych weteranów, najprawdopodobniej dowiemy się w najbliższych dniach.
Pozostaje zatem liczyć, że Tom Araya & Co. nie zapomną o naszym kraju…
Warto odnotować, że w pożegnalne tournée, które 10 maja rozpocznie się od koncertu w San Diego, Slayer nie wyruszy sam. Formacje wspierać będą Anthrax, Lamb of God, Testament, a także reprezentanci Polski w postaci formacji Behemoth.
– Po 35 latach przyszedł czas, żeby odebrać wypracowaną emeryturę. To kolejny krok w mojej karierze – o chęci pożegnania się ze sceną jeszcze w 2016 r. z uśmiechem wypowiadał się Tom Araya. – Jestem wdzięczny, że mogliśmy to robić przez 35 lat. To naprawdę szmat czasu. Kiedy byliśmy na początku naszej drogi, wszystko wydawało się wspaniałe, bo byliśmy bardzo młodzi, ale później przyszedł czas, kiedy założyłem rodzinę, a latanie tam i z powrotem stało się naprawdę trudne. Na tym etapie i na tym poziomie, na którym jesteśmy teraz, mogę to robić, mogę latać do domu, kiedy tego chcę. Kiedy mam wolne, spędzam czas z rodziną, co jest czymś, na co nie mogłem sobie pozwolić, kiedy moje dzieci dorastały.
– Powrót na trasę za każdym razem jest coraz trudniejszy. 35 lat to naprawdę szmat czasu – podsumował Araya.
Po raz ostatni Slayer wystąpił w Polsce w lipcu 2016 r. podczas Festiwalu w Jarocinie. Był to 13 koncert zespołu w naszym kraju.
Merch Slayer, w tym koszuli, bluzy i gadżety związane z zespołem, znajdziecie na RockMetalShop.pl via [link]