Perkusista Anthrax, który obecnie zaangażowany jest w powrót legendarnego zespołu, odniósł się do osób hejtujących reaktywację i nadchodzące koncerty Pantery.
Powrót Pantery to pomysł zrealizowany po wielu latach domysłów i spekulacji. Niedawno zespół zagrał pierwszy koncert w nowym składzie na festiwalu w Meksyku, a za pasem są już kolejne występy stanowiące ogólnoświatową trasę koncertową Pantery. Wielu osobom jednak nie podoba się powrót bez braci Abbott i często wyrażają to w mediach społecznościowych. Głos w tej sprawie zabrał perkusista Charlie Benante.
– Ludzie zawsze będą mówić: „To nie jest prawdziwa Pantera”. Ok, nie jest i już nigdy nie będzie. Mam na to prostą odpowiedź: nie przychodź na nasz koncert – mówi w prostych słowach muzyk.
W wywiadzie dla Trunk Nation With Eddie Trunk Benante opowiada szeroko o swoich odczuciach co do całego projektu.
– Kiedy Phil (Anselmo – przyp. red) do mnie zadzwonił, powiedziałem, że to dla mnie to bardziej emocjonalna rzecz niż cokolwiek innego. To naprawdę wiele znaczy, że mogę wyjść na scenę i reprezentować tych facetów i nazwę Pantera. I to wszystko. Nie dbam o to finansowo ani w inny sposób. Musiałem to zrobić, bo nie widziałbym nikogo innego na tym miejscu poza sobą – przyznaje perkusista.
– Te koncerty to po prostu czterech zaprzyjaźnionych ze sobą facetów, którzy chcą oddać hołd Dimebagowi i Vinniemu. Jeśli masz z tym problem, to siedź sobie w domu, odpal płyty Pantery i ciesz się nimi. Nie musisz przychodzić na te koncerty – kończy swoją wypowiedź Benante.
Pantera w składzie Phil Anselmo, Rex Brown, Zakk Wylde i Charlie Benante wystąpi 5 czerwca 2023 r. w Łódzkiej Atlas Arenie.