Code Orange w nowym singlu „Out For Blood” są nieprzejednani i żądni krwi. „To dopiero początek” – nie ma wątpliwości lider grupy Jami Morgan.
Code Orange to kapela, która cały czas szuka swojej tożsamości. W jeszcze gorącym singlu „Out For Blood” pochodzący z Pittsburgha zespół skłania się w stronę mrocznego industrialu spod znaku Nine Inch Nails.
– Kiedy inni idą w prawo, my idziemy w lewo. Jesteśmy żądni krwi, a to dopiero początek – komentuje Jami Morgan, frontman Code Orange.
Póki co Code Orange zainwestowali w sztuczną krew, której z pewnością dużo zeszło podczas kręcenia klipu do „Out For Blood” wyreżyserowanego przez Maxa Moore’a. Muzycznie grupę wsparł ceniony Nick Raskulinecz, jeden z najbardziej cenionych producentów w rockowym i metalowym biznesie.
Singiel „Out For Blood” udostępniamy poniżej.
Czy to zapowiedź nowej płyty Code Orange? Wszystko jest możliwe. Aktualnie jednak zespół skupia się na koncertach. Za Code Orange seria wspólnych występów ze Slipknot. W przyszłym roku możemy spodziewać się koncertów kapeli w Europie. Jeden z nich ma odbyć się na Mystic Festival w Trójmieście.
CZYTAJ TEZ: CODE ORANGE Z KONCERTOWYM ALBUMEM „UNDER THE SKIN”
Formacja Code Orange istnieje od 2008 r. Jej skład tworzą wokalistka i gitarzystka Reba Meyers, wokalista i perkusista Jami Morgan, gitarzysta i klawiszowiec Eric „Shade Balderose” oraz basista Joe Goldman. Skład uzupełnia koncertowy perkusista Max Portnoy.
Ostatnim albumem Code Orange pozostaje „Underneath” z 2020 r.