Jerry Cantrell, gitarzysta i lider Alice In Chains, pracuje nad solowym albumem. Muzyk zamierza wydać go jeszcze w tym roku „Wydarzy się kilka fajnych rzeczy” – zapowiada Cantrell.
Obóz Alice In Chains w ubiegłym roku ogłosił, że zespół czeka przerwa w działalności. Promocja płyty „Rainier Fog” dobiegła końca, a kolejnych koncertów grupa póki co nie planuje. Nie oznacza to jednak, że poszczególni członkowie Alice In Chains będą mieli wolne. Wręcz przeciwnie.
Jerry Cantrell, muzyczny mózg Alice In Chains, zamierza nieco odpocząć od zespołu, z którym związany jest od samego początku. Plan gitarzysty na 2020 r. to przygotowanie solowego wydawnictwa. Muzyk opowiedział o nim w rozmowie z producentem gitar Gibson, z którym aktualnie współpracuje.
– Wydarzy się kilka fajnych rzeczy. Zagrałem w grudniu kilka koncertów w Los Angeles z grupą przyjaciół. Znajomy pomógł mi zebrać kilku naprawdę świetnych ludzi i trochę razem pograliśmy – opowiada Cantrell.
– Jestem w Alice In Chains od 1987 r., czyli już 33 lata. Zawsze będzie to moja pierwsza miłość i będę w ten zespół zaangażowany, ale miałem okazję nagrać kilka solowych albumów. Od czasu powrotu Alice In Chains właściwie nie miałem jak wrócić do tego tematu – ciągnie współzałożyciel grunge’owej legendy.
– Ogólnie rzecz biorąc, chcemy zrobić sobie rok przerwy, żeby chwilę odpocząć i nabrać świeżości, a później skupić się na czymś nowym. Mamy więc roczną przerwę. Pomyślałem, że mógłbym w tym czasie zagrać kilka koncertów i popracować również nad jakąś muzyką – podsumował Cantrell.
Warto odnotować, że premierę solowej płyty ma za sobą William DuVall, wokalista Alice In Chains. Jego album „One Alone” ukazał się w październiku 2019 r. Z materiałem z płyty DuVall przyjedzie do Polski w kwietniu.
Jeśli chodzi o Alice In Chains, ostatni koncert zespołu w Polsce odbył się w czerwcu w Tauron Arenie Kraków w ramach Impact Festivalu.
Merch Alice In Chains, w tym koszulki, bluzy i naszywki, znajdziecie na RockMetalShop.pl via [link]