Fatalne wieści z obozu Exodus. Zespół poinformował, że u jego perkusisty Toma Huntinga zdiagnozowano chorobę nowotworową. 56-letni muzyk rozpoczyna leczenie. „Wkrótce się zobaczymy” – fanów uspokaja Hunting.
To kolejny trudny rok dla thrasherów z Exodus. W 2020 r. członkowie i ekipa grupy pozarażali się koronawirusem podczas europejskiej trasy koncertowej, bardzo ciężko przechodząc COVID-19. Amerykanie znów przekazują bardzo niepokojące wiadomości. Tom Hunting, perkusista Exodus, walczy z rakiem płaskonabłonkowym żołądka. Muzyk właśnie rozpoczął chemioterapię.
– To guz, który został zdiagnozowany w lutym w górnej części mojego brzucha – wyjaśnia Hunting. – Mówię o tym publicznie, żeby zwrócić uwagę ludzi na oznaki problemów z układem pokarmowym. Jeśli nie ustępuję, proszę, idźcie to sprawdzić. Nie będę się krępował z mówieniem o tym. Bo jeżeli mogę komuś pomóc tym, czego się nauczyłem, albo jeżeli ktoś miałby dla mnie jakieś informacje, to będzie to układ win-win.
– Dobra wiadomość jest taka, że fizycznie czuję się naprawdę świetnie. Zamierzam rozwalić to jak pieprzone naciągi, które przynoszą mi pieniądze. Mam świetnych lekarzy i ogromne wsparcie. To moja armia. Jestem gotowy do walki! – deklaruje perkusista.
Pełną treść komunikatu Exodus i Toma Huntinga udostępiamy poniżej.