Dużo dzieje się na pokładzie Vane. Krajowi reprezentanci pirackiego metalu w mocnej, deathmetalowej odmianie z przytupem kończą rok. Do sieci trafił ich najnowszy singiel „Row, Ye Scallywags!”.
Rok 2019 był prawdziwym przełomem w krótkiej, ale intensywnej historii Vane. Po premierze swojego najmroczniejszego jak do tej pory singla „The Ritual” i wewnętrznych perturbacjach zakończonych zmianami w składzie zespół stanął na wysokości zadania, zaliczając sceny Wacken Open Air i Pol’and’Rock.
Aby nie studzić emocji fanów, piraci z Vane kują żelazo póki gorące, wydając jeszcze gorący singiel „Row, Ye Scallywags!”. Nazwa może kojarzyć się z „Alestorm”, ale pod względem klimatu singiel ma więcej wspólnego z Amon Amarth, Arch Enemy czy Children of Bodom.
– „Row” to zalążek nowej historii, którą zamierzamy opowiedzieć na przestrzeni kilku następnych utworów, najprawdopodobniej również w formie singli – komentuje Mateusz Gajdzik, frontman Vane. – Fabuła zaczyna się na łodzi wiosłowej, której załoga usilnie walczy o przetrwanie w trakcie sztormu. Motywem przewodnim numeru są okrzyki dowodzącego kapitana, zagrzewającego swych kompanów do wiosłowania i walki z siłami natury. Muzycznie jest to utwór z wyraźnym, koncertowym refrenem i galopującym riffowaniem. Mam nadzieję, że przypadnie do gustu naszym fanom równie mocno, co nam!”
– „Row” to potężna i energetyczna kompozycja – dodaje gitarzysta Robert Zembrzycki. – To furia sztormu na otwartym morzu opisana językiem riffu. Utwór zawiera chwytliwy refren, który z pewnością stanie się stałym punktem naszego live setu.
Utwór „Row, Ye Scallywags!” możecie odsłuchać poniżej.
Vane tworzą doświadczeni muzycy, do tej pory znani z występów w takich zespołach, jak Acid Drinkers, Corruption, Thy Disease, Witchking, Killsorrow czy Saratan.
Zespół powstał w 2016 r. z inicjatywy Mateusza Gajdzika i Roberta Zembrzyckiego i od tej pory przebojowo walczy o uznanie na polskiej i światowej scenie metalowej.
Nasz niedawny wywiad z Vane znajdziecie na fanpage’ach RockMetalShop.pl i RockMetalNews.pl.