Poznaliśmy pierwsze szczegóły nowej płyty Rammstein. Długo wyczekiwany, nowy album niemieckich gigantów industrialnego metalu ukaże się w pierwszej połowie 2019 r. Tak przynajmniej twierdzi gitarzysta zespołu Paul Landers.
O postępach w pracach nad nadchodzącym wydawnictwem Rammstein Paul Landers opowiedział, udzielając wywiadu serwisowi MusicRadar.com.
– W chwili obecnej wszystko wskazuje na to, że wydamy album wiosną 2019 r. – poinformował gitarzysta.
– Do tej pory głównie graliśmy razem całym zespołem. Nie było więc tak, że każdy nagrywał sam. Tym razem to coś bardziej wspólnego. Tak bardzo spodobało nam się całościowe brzmienie, że postanowiliśmy nagrywać wszystko zespołowo, a nie każdy z osobna – dodał Landers.
– Musimy sprawdzić, jak to wszystko zabrzmi na trackach, ale założenie jest takie, żeby ludzie usłyszeli zespół, coś na kształt naszego brzmienia koncertowego – podsumował muzyk.
Niewykluczone, że nadchodzący album będzie ostatnim wydawnictwem w dorobku Niemców. To, czy Rammstein porzuci tworzenie nowej muzyki, nie jest jeszcze przesądzone, ale tego właśnie spodziewa się Richard Kruspe, drugi gitarzysta grupy, który również bierze udział w sesjach nagraniowych
– Z jakiegoś powodu przeczuwam, że to ostatnie nagranie, jakie zrobimy – w 2017 r. wyznał gitarzysta. – Być może będzie inaczej, ale mam takie przeczucie, dlatego chciałbym dać z siebie 200 proc. na nowym albumie. Kiedy słucham tego materiału, dostrzegam potencjał. Jestem bardzo zadowolony z tego, nad czym teraz pracujemy.
Już od jakiegoś czasu wiadomo, że zespół wymieni całą ekipę producencką, a to oznacza, że nadchodzące wydawnictwo będzie pierwszym albumem Rammsteina, który nie został wyprodukowany przez Jacoba Hellnera, realizatora odpowiedzialnego za brzmienie poprzednich wydawnictw niemieckiej grupy.
Przypomnijmy : ostatnim wydawnictwem Rammsteina jest wydane w maju koncertowe DVD „Rammstein: Paris”.
Płyty, koszulki oraz książkę „Rammstein – Die Band” autorstwa Łukasza Dunaja, znajdziecie na RockMetalShop.pl via [link]
