Dobra wiadomość dla fanów Rammstein. Zespół skończył nagrywanie nowej płyty. O wszystkim poinformował Christian „Flake” Lorenz, klawiszowiec grupy. „Nagraliśmy album, którego właściwie nie planowaliśmy” – przekazał Niemiec.
Na ostatni album Rammstein fani czekali długie 10 lat. Wygląda na to, że tym razem będzie inaczej. Niemieccy gwiazdorzy mieli w ubiegłym roku zagrać aż dwie trasy koncertowe: w Europie i Ameryce Północnej. To jednak okazało się niemożliwe. Zamiast na koncertach członkowie Rammstein skupili się na tworzeniu muzyki, o czym sami informowali jeszcze w 2020. Tym razem poszło im nadzwyczaj sprawnie.
Choć może się to wydawać niewiarygodne, Niemcy skończyli prace nad nowym albumem. Wiadomość przekazał Christian „Flake” Lorenz, klawiszowiec Rammstein, udzielając wywiadu Motor.de. Jego fragmenty w wersji angielskiej przytacza serwis Deutsche Welle.
– Fakt, że nie mogliśmy koncertować, rzeczywiście wzmógł naszą kreatywność – przyznał Flake.
– Mieliśmy więcej czasu, by pomyśleć o kolejnych ruchach, też mniej rzeczy nas rozpraszało. W ten sposób nagraliśmy album, którego właściwie nie planowaliśmy – dodał.
Flake nie zdradził, kiedy i w jakiej formie możemy spodziewać się wydania przez Rammstein świeżo nagranej płyty. Muzyk ograniczył się do stwierdzenia, że jemu i jego kolegom nie brakowało inspiracji.
– Tematyka, którą poruszamy, ma źródło w naszych codziennych doświadczeniach, w tym, co aktualnie dzieje się na świecie, a jest tak, że zawsze coś się dzieje. Generalnie zawsze mamy do czynienia z ludzkim szaleństwem i pod tym względem obecne czasy naznaczone pandemią koronawirusa nie różnią się od innych – podsumował Flake.
Nowy materiał Rammstein powstał w Studios La Fabrique we Francji, czyli w tym samym studiu, gdzie reprezentanci Neue Deutsche Härte nagrali ostatni, imienny album z 2019 r.
CZYTAJ TEŻ: TILL LINDEMANN SPRZEDAJE WIBRATORY, WINO I KLAPKI JAKO DOCTOR DICK
Przypomnijmy: 17 lipca Rammstein ma zagrać w Warszawie. Zespół miał pojawić się w Polsce już w ubiegłym roku. Wydarzenie ostatecznie musiało zostać odwołane. Czy tym razem będzie podobnie? Oby nie.