Członkowie Mastodon w ostatnim czasie jasno dawali do zrozumienia, że potrzebują przerwy. W 2020 r. zespół zamierza jednak przypomnieć o sobie nowym albumem. Plany grupy wyjawił Brann Dailor, perkusista Mastodon.
Pierwszy utwór Mastodon od czasu wydania epki „Cold Dark Place” w 2017 r. miał pojawił się na początku roku. Niestety, pomimo szumnych zapowiedzi ostatecznie nie doczekaliśmy się jego premiery. Zamiast autorskiej kompozycji członkowie Mastodon opublikowali swoją interpretację „Stairway to Heaven” Led Zeppelin, dedykując ją zmarłemu w 2018 r. managerowi grupy Nickowi Johnowi.
Czy Mastodon powróci z nowym materiałem w 2020 r.? Wszystko na to wskazuje. W najnowszym wywiadzie dla magazynu „Rolling Stone” taki scenariusz przedstawił Brann Dailor. Perkusista Mastodon zdradził, że jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, na przestrzeni kilku najbliższych miesięcy zespół zamknie się w studiu, by nagrać następcę płyty „Emperor of Sand” z 2017 r.
– Zamierzam cały czas próbować pisać nową muzykę i robić to, co robiłem do tej pory. Przede wszystkim zamierzam nagrać w ciągu kilku najbliższych miesięcy zajebisty album Mastodon, który najprawdopodbniej ukaze się w 2020 r. – odparł poproszony o przedstawienie planów na 2020 r. Dailor.
– Mam nadzieję, że dalej będę robił to, co robiłem przez ostatnie 10 lat – dodał perkusista.
Przypomnijmy: Mastodon to laureaci ubiegłorocznych nagród Grammy. Zespół został doceniony w kategorii Najlepsze wykonanie metalowe za utwór „Sultan’s Curse”.
Ostatnim wydawnictwem w dorobku Mastodon jest epka „Cold Dark Place” wydana pod koniec 2017 r.
Zespół tworzą Troy Sanders, Brent Hinds, Bill Kelliher i Brann Dailor.
Merch Mastodon znajdziecie na RockMetalShop.pl via [link]