Michael Amott to bez dwóch zdań jeden z najbardziej rozpoznawalnych muzyków metalowych na świecie. Lider Arch Enemy nie stroni również od dzielenia się swoimi przemyśleniami.
W najnowszym wywiadzie dla australijskiego Silver Tiger Media, Amott został zapytany o to co myśli odnośnie prób wejścia muzyki metalowej do szeroko pojętego mainstreamu.
– Dla mnie to jedna z mniej istotnych spraw. Interesuje mnie granie na gitarze, komponowanie, granie koncertów i robienie jak najlepiej swojej roboty. To powinno być najważniejsze w metalu. – powiedział Amott. – Aspekt marketingowy tego całego „biznesu” jest dla mnie mało istotny. Najważniejsze aby muzyka trafiła do uszu i serc fanów. Mamy dobrych ludzi którzy pracują nad tymi aspektami.
– Moim zdaniem metal powinien być muzyką undergroundu. Nie chciałbym go w głównym nurcie muzyki typu pop. Metal to alternatywa dla mainstreamu. Coś co pochodzi przede wszystkim z serca i duszy artysty. – podsumował swój wywód szwedzki gitarzysta.
Obecnie Arch Enemy promuje swój najnowszy album „Decievers”. Zespół zagra dwa koncerty w Polsce w 2023 roku: 5 lipca w gdańskim klubie B90 a 6 lipca w krakowskim Studio. Organizatorem wydarzeń jest Knock Out Productions.