Zmiana w szeregach Korn. Po opuszczeniu zespołu przez Reginalda „Fieldy’ego” Arvizu skład legendy nu-metalu zasila Roberto „Ra” Díaz, basista Suicidal Tendencies. Muzyk wesprze Korn podczas najbliższej trasy, która rozpocznie się już w sierpniu.
Opuszczenie ekipy Korn przez Reginalda „Fieldy’ego” Arvizu było sporym zaskoczeniem, ale są momenty, kiedy trzeba odpuścić.
„Od sześciu lat zmagam się z problemami osobistymi, które sprawiały, że wracałem do złych nawyków, co powodowało napięcia pomiędzy mną a ludźmi z mojego otoczenia. Zasugerowano mi, żebym dał sobie czas na dojście do siebie. Chcę to uszanować i rzeczywiście zrobić sobie przerwę. Niestety nie zobaczycie mnie na scenie z zespołem” – w czerwcu poinformował Fieldy, tłumacząc powody swojej decyzji.
Obóz Korn musiał działać szybko. Zespół poinformował, że znalazł już zastępstwo za Fieldy’ego. Podczas najbliższej trasy grupę wesprze Roberto „Ra” Díaz, basista znany z Suicidal Tendencies.
„Podczas gdy nasz brat potrzebuje czasu, by dojść do siebie, chcemy dać wam znać, że tego lata zabieramy ze sobą Roberto „Ra” Díaza, żeby przejął obowiązki basisty. Graliśmy próby, żeby przygotować się do tego, aby dać wam ogień. Nie możemy się doczekać, aż zobaczymy was w przyszłym miesiącu” – piszą członkowie Korn.
Wszystko wskazuje na to, że Roberto „Ra” Díaz będzie członkiem Korn tymczasowo. Jak długą przerwę będzie miał Fieldy? Czas pokaże.
CZYTAJ TEŻ: KORN: ZŁOŚĆ WYKRZYCZANA PRZEZ ZĘBY
Przypomnijmy: Korn miał wystąpić w tym roku w Polsce na Impact Festival. Wydarzenie zostało odwołane z powodu pandemii koronawirusa. Ostatecznie Korn ma odwiedzić Polskę w 2022 r. Występ grupy odbędzie się 31 maja 2022 r. na warszawskim Torwarze.
fot. F. Schwichtenberg (CC BY-SA 4.0)