Wypadki krążą po ludziach. Przekonał się o tym Chino Moreno, frontman Deftones, który złamał nogę na ostatnim koncercie w Belgii w ramach festiwalu Groezrock Festival. Wokalista okazał się wyjątkowo odporny na ból – nie przerwał ani nawet nie skrócił show, grając ze swoim zespołem do samego końca.
Chino Moreno z Deftones uchodzi za sceniczne zwierzę. Lubi bliski kontakt z publicznością, a by znaleźć się bliżej niej, od czasu do czasu wskakuje na odsłuch. I choć wygląda to imponująco, nie zawsze okazuje się bezpieczne, o czym Chino przekonał się podczas niedawnego koncertu w Belgii.
W czasie występu Deftones na festiwalu Groezrock Festival Chino źle nastąpił na odsłuch, w konsekwencji spadając do fosy i łamiąc nogę. Mimo to zdołał wspiąć się z powrotem na scenę i dokończyć koncert. Co więcej, set Deftones nie został nawet skrócony. Odwołany został natomiast kolejny gig zespołu, który miał odbyć się w Kolonii.
„Chino potrzebuje dwóch dni, by dojść do siebie. Pozostałe występy nie są zagrożone” – czytamy na facebookowym fanpage’u Deftones.
Grupa Deftones powstała pod koniec lat 80. Jej ostatni album, który promuje obecnie na koncertach w Europie, to „Gore” z 2016 r.
Merch zespołu znajdziecie na RockMetalShop.pl via [link]
fot. (CC BY 2.0)