Najbliższe miesiące nie zapowiadają się różowo, ale jeśli coś ma poprawić nam humory, będzie to nowy album Foo Fighters. Zespół opublikował zapowiedzi swojej dziesiątej płyty, która właśnie pojawiła się na horyzoncie.
Rozpoczęcie prac nad nowym albumem Foo Fighters spontanicznie ogłosili w październiku ubiegłego roku, kiedy w koncertowym amoku na festiwalu Rock In Rio w Brazylii Dave Grohl rzucił ze sceny: „Wracamy do domu i zaczynamy robić nowy album. Jest dobrze!”.
Teraz wszystko wskazuje na to, że jesteśmy już blisko premiery płyty. Foo Fighters opublikowali w mediach społecznościowych materiały opatrzone wymownym hasztagiem: „#LPX”. To może oznaczać jedno: dziesiąty longplay Amerykanów nadchodzi.
Materiały, które przygotowali Foo Fighters, to eksperymentalne klipy, przedstawiające zbliżenie na oczy członków grupy. Dźwięki pojawiające się w tle najprawdopodobniej są fragmentami ścieżek z nadchodzącego wydawnictwa.
Kiedy możemy spodziewać się premiery pierwszego singla? Póki co nic nie zostało oficjalnie zapowiedziane. Bardzo możliwe, że singiel pojawi się w ciągu najbliższych dni. W sobotę, 7 listopada, Dave Grohl & Co. mają pojawić się w popularnym programie Saturday Night Live. To może być świetna okazja do rozpoczęcia procesu promocji płyty.
CZYTAJ TEŻ: DAVE GROHL PREZYDENTEM USA? MUZYK KOMENTUJE
Przypomnijmy: ostatnim albumem Foo Fighters jest „Concrete and Gold” z 2017 r. W ubiegłym roku Foos opublikowali ponadto epkę „00050525 Live in Roswell” zawierająca materiały z legendarnego koncertu zagranego w 2005 r. dla 500 fanów w opuszczonej bazie amerykańskich sił powietrznych w Roswell w stanie Nowy Meksyk. Strefa ta uważana jest za miejsce domniemanej katastrofy UFO w latach 40. XX w.
W Polsce po raz ostatni Foo Fighters wystąpili na Open’er Festival w 2017 r.
Bestsellerowe koszulki Foo Fighters oraz gadżety związane z zespołem znajdziecie w RockMetalShop.pl.