Losy tegorocznego sezonu festiwalowego nie są jeszcze przesądzone, ale właśnie pojawiła się pierwsza informacja o odwołaniu dużego festiwalu. Zaplanowany na 24-28 czerwca angielski festiwal Glastonbury nie dojdzie do skutku.
„Ogłaszamy to z dużym smutkiem, ale Glastonbury 2020 musi zostać odwołany. To będzie wymuszony rok przerwy dla naszego festiwalu” – poinformowali organizatorzy.
Powód odwołania Glastonbury to pandemia koronawirusa, która jest poważnym zagrożeniem również dla mieszkańców Wysp. Jak tłumaczą organizatorzy festiwalu, wirus nie pozwoli na przygotowanie festiwalu – nawet jeśli zgodnie z optymistycznymi scenariuszami pandemia zacznie ustępować z początkiem lata.
„Odwołanie tegorocznego festiwalu bez wątpienia jest ogromnym ciosem dla naszej niesamowitej załogi i wolontariuszy, którzy ciężko pracują, by wydarzenie mogło się odbyć. Odwołanie będzie miało też poważne skutki natury finansowej. Nie chodzi wyłącznie o nas, ale też o charytatywnych partnerów festiwalu, dostawców, handlarzy, właścicieli tutejszych terenów i całej społeczności” – otwarcie przyznają organizatorzy Glastonbury.
CZYTAJ TEŻ: CO Z MYSTIC FESTIVAL? ORGANIZATORZY WYSTOSOWALI KOMUNIKAT
W tym roku festiwal miał świętować 50. rocznicę. Po raz pierwszy Glastonbury zorganizowano w 1970 r. To jeden z największych na świecie festiwali muzycznych odbywający się w pobliżu niewielkiej wsi Pilton w hrabstwie Somerset w Anglii. Headlinerami Glastonbury mieli być w tym roku m.in. Paul McCartney i Kendrick Lamar.
Co z Polskimi festiwalami? Jak na razie żadna z największych imprez nie została odwołana. Pol’and’Rock Festival i Opener wciąż ogłaszają kolejnych wykonawców. Czekamy na dalszy rozwój wypadków.