Ostatnie miesiące obfitują w doniesienia o obrzucaniu artystów różnego rodzaju przedmiotami. Nie ma co ukrywać, nie jest to komfortowa sytuacja dla występujących o czym opowiedział ostatnio Corey Taylor.
– To jeden z największych problemów nakręcanych przez media społecznościowe – mówi Taylor w rozmowie z Loudwire. – Teraz artystów nie uważa się za ludzi. Oczywiście nawet jeśli nigdy nie byli tak postrzegani, to mimo wszystko coś z krwi i kości. W dzisiejszych czasach jesteśmy jeszcze mocniej oddaleni od siebie nawzajem i możesz być postrzegany na poziomie automatu z napojami lub budki telefonicznej. Ludzie stali się przedmiotami i tak są postrzegani – zauważa artysta.
Corey Taylor zwrócił również uwagę na to jak ludzie komentują tego typu sytuacje.
– Wszyscy chcą o tym porozmawiać jak bardzo jest źle w tej sprawie, ale nikt nie próbuje zadać pytania dlaczego jest źle i dochodzi do takich sytuacji. Odpowiedź brzmi: Bo nikt nie patrzy na człowieka jak na człowieka. Nikt nie patrzy na artystę jak na człowieka. I dopóki nie przywrócimy „pierwiastka ludzkiego” to będzie tylko gorzej – kończy swoją wypowiedź Taylor.