Legendarna grupa wyjdzie na scenę po raz ostatni?
Black Sabbath zakończył swoją karierę w 2017 roku. Ozzy Osbourne, Tony Iommi i Geezer Butler zagrali ogólnoświatową trasę bez udziału oryginalnego perkusisty, Billa Warda. Ostatnio pojawiły się w sieci pogłoski na temat zagrania jeszcze jednego koncertu i ostatniego w oryginalnym składzie. Miałoby się to odbyć podczas koncertu pożegnalnego Ozzy’ego Osbourne’a o którym słyszy się od dłuższego czasu. Wstępnie wszyscy muzycy, w tym również Ward, są na tak.
– Myślę, że jest możliwy jednorazowy występ oryginalnego składu Black Sabbath. Ozzy rozmawiał ze mną i bardzo by chciał, aby to się wydarzyło podczas jego ostatniego koncertu w karierze. Ozzy chce żebyśmy stanęli na scenie we czwórkę i zagrali kilka utworów. Żadnych innych występów, czy tras koncertowych. Po prostu jednorazowe wydarzenie – mówił niedawno w wywiadzie basista Black Sabbath, Geezer Butler.
W dalszym ciągu nie ma żadnych konkretnych informacji co do ostatniego występu, czy występów Ozzy’ego Osbourne’a. W tym roku żona i menadżerka artysty, Sharon, powiedziała, że koncerty mogłyby odbyć się na stadionie klubu piłkarskiego Aston Villa w Birmingham, mieście gdzie powstały zespoły Black Sabbath i Judas Priest.