Dobra wiadomość dla fanów metalcore’u. W grudniu do Polski przyjedzie formacja All That Remains. Amerykanie zagrają we Wrocławiu, promując materiał z ubiegłorocznego albumu „Madness”.
Koncert All That Remains odbędzie się dokładnie 14 grudnia we wrocławskim klubie Firlej. Sprzedaż biletów na wydarzenie prowadzi agencja Knock Out Productions.
W 2018 r. mija równo 20 lat odkąd w miasteczku Springfield w stanie Massachusetts, które znane jest z tego, że wymyślono w nim baseball, Oli Herbert (gitara) i Phil Labonte (wokal; kiedyś w Shadows Fall) rozpoczęli na poważnie swoją przygodę z mocną muzyką, zakładając All That Remains. Zespół początkowo obracał się wokół melodyjnego death metalu, by z czasem czerpać dużymi garściami z metalcore’u, nie stroniąc nawet od hardrockowych zagrywek.
Pierwszy album „Behind Silence And Solitude” ukazał się w 2002 r., ale to kolejne wydawnictwo, wyprodukowany przez Adama Dutkiewicza z Killswitch Engage longplay „This Darkened Heart” sprawił, że o All That Remains zrobiło się naprawdę głośno. Z tego krążka wykrojono trzy single: „This Darkened Heart”, „Tattered On My Sleeve” oraz „The Deepest Gray” które zostały ozdobione teledyskami.
Złote czasy dla All That Remains nastąpiły między 2008 a 2012 r., kiedy trzy kolejne płyty – „Overcome” (2008), „For We Are Many” (2010) i „A War You Cannot Win” (2012) – zameldowały się w pierwszej 20. Billboardu. Wtedy kapela wdrapała się do ścisłej czołówki amerykańskiego metalu, gdzie pozostaje do dziś.
Po złotym okresie ukazały się jeszcze dwie płyty All That Remains. Pierwsza to „The Order of Things” z 2015 roku (25. miejsce na Billboardzie) oraz wydana wiosną 2017 r. „Madness”, wyprodukowana przez legendarnego nominowanego do Grammy w kategorii „Producent Roku” Howarda Bensona (m.in. Motörhead) i nagrana z nowym basistą Aaronem Patrickiem, który zastąpił mającą polskie korzenie Jeanne Sagan. Właśnie ten materiał kapela z Massachusetts będzie promować na koncercie w Polsce.
Szczegóły udostępniamy poniżej.