Imponującą trasę koncertową planują członkowie Kiss. W rozmowie ze szwedzkim dziennikiem „Expressen” Gene Simmons, lider legendarnej grupy, zapowiedział, że z początkiem 2019 r. zespół rozpocznie trwające aż 3 lata tournée.
– Najbardziej spektakularna trasa wszech czasów – oto jak Simmons skomentował najbliższe plany Kiss. Z koncertami ekstrawaganccy rockmani chcą odwiedzić miejsca, w których jeszcze nie grali.
Czy będzie to ich pożegnalne tournée? Cóż, w przypadku Kiss lepiej wstrzymać się z takimi spekulacjami. Zespół już raz grał pożegnalną trasę – jeszcze w latach 2000-2001 (w ramach trasy grupa zagrała 142 koncerty wraz z perkusistą Peterem Crissem – red.). Niestety ani wówczas, ani nigdy później Kiss nie dotarli do Polski.
Czas bynajmniej nie gra na korzyść polskich fanów.
– Nie będziemy w stanie robić tego po 70, a teraz mam 67 lat – Simmons mówił jeszcze w 2017 r.. – Będziemy robić to jeszcze przez kilka lat. Kiedy uznamy, że już czas odejść, zrobimy to.
Muzyk podkreślał wówczas, że występy Kiss wymagają od członków grupy więcej wysiłku niż granie w jakimkolwiek innym zespole. Wszystko przez makijaże i złożone stroje, bez których zespół nie pojawia się na scenie. Ich noszenie, jak zaznaczył Simmons, wymaga sporego wysiłku, zwłaszcza podczas długich koncertów – a przecież z takich znani są członkowie Kiss.
Jak Gene Simmons wyobraża sobie zatem ostateczne pożegnanie ze sceną?
– Zrobimy to we właściwy sposób, organizując dużą imprezę. Lubię myśleć, że zrobimy coś, co wstrząśnie planetą, coś dużego i światowego – zakończył.
Skład Kiss tworzą obecnie Paul Stanley, Tommy Thayer, Gene Simmons i Eric Singer.
Merch Kiss znajdziecie na RockMetalShop.pl via [link]
fot. (CC BY-SA 4.0)