Źle się dzieje w amerykańskiej legendzie metalcore!
As I Lay Dying szykują się właśnie do premiery nowej płyty i w listopadzie mieli rozpocząć dużą trasę koncertową po Europie. Do trasy jednak nie dojdzie, ponieważ tydzień temu zespół opuścił basista, Ryan Neff, a następnie swoje odejście ogłosili: perkusista, Nick Pierce, oraz gitarzysta Ken Susi.
W czwartek, 24 października, Pierce opublikował oświadczenie w mediach społecznościowych. To samo zrobili również jego koledzy.
– Na chwilę obecną nie gram już na perkusji w As I Lay Dying. To rozstanie jest dalekie od tego jakiego bym oczekiwał. Czuję, że muszę się zdystansować od tego zespołu, aby zachować zdrowie i wewnętrzną integralność – pisze muzyk. – Dziękuję wszystkim, którzy ze mną byli, oraz z tego co udało mi się osiągnąć jako muzykowi, a także z tego co włożyłem w nowy album – dodaje Pierce.
– Ta decyzja jest wynikiem wielu przemyśleń i wierzę, że jest to właściwy krok w mojej osobistej i zawodowej podróży. Jestem wdzięczny za doświadczenia i znajomości, które nawiązałem podczas gry w zespole. Dziękuję wszystkim fanom za wsparcie – napisał o swoim odejściu basista Ryan Neff.
– Mój czas gry z As I Lay Dying dobiegł dziś końca. Odchodzę z ogromną wdzięcznością dla wszystkich, którzy mnie wspierali od czasów Unearth do tej ery mojej kariery. Wskoczyłem do obozu AILD z pełną wiedzą o dramatycznej historii w zespole, ale miałem po prostu motywację, by grać świetną muzykę ze świetnymi przyjaciółmi. Niestety, moja osobista moralność została ostatnio wystawiona na próbę do granic możliwości i jest to teraz najsmutniejsze zakończenie tego, co mogło być najlepszą drugą szansą dla tego zespołu – napisał na swoich social mediach – Ken Susi.
Z pracy z As I Lay Dying zrezygnował również tour menager, Alex Kendrick.
W trasie koncertowej miał wziąć udział również polski zespół Decapitated, który również poinformował fanów, że trasa koncertowa zostaje odwołana.