Bohaterowie są wśród nas. O jednym z nich rozpisują się nowojorskie media, a jest nim Brian Kemsley, gitarzysta amerykańskiej hardcore’owej formacji Outbreak. Muzyk uratował dziecko przed porwaniem, obezwładniając niedoszłego porywacza. Wszystko nagrały kamery.
O muzykach można powiedzieć różne rzeczy, ale wielu z nich to ludzie na medal. Kimś takim jest Brian Kemsley z hardcore’owego zespołu Outbreak. Gitarzysta wykazał się wzorową postawą. Kemsley udaremnił próbę porwania dziecka w Madison Square Park. Jak do tego doszło?
Zajście relacjonuje dziennik „The New York Daily News”. Kemsley siedział na ławce ze swoją partnerką, kiedy usłyszał kobiecy krzyk. Po chwili dostrzegł mężczyznę próbującego ukraść dziecko z wózka na oczach matki. Kobiecie próbowało pomóc dwóch innych mężczyzn. Kemsley nie wahał się i błyskawicznie włączył się do akcji. Muzyk jest obecnie instruktorem muay thai, co pozwoliło mu obezwładnić napastnika aż do czasu przybycia służb. Kemsley przez 15 min skutecznie przytrzymywał agresora. Znajomość sztuk walki okazała się bardzo pomocna.
– Poprzeczka dla zostania bohaterem nie powinna być zawieszona tak nisko. To powinien być obowiązek, społeczny obowiązek dla każdego – komentuje Kemsley, który sam siebie bynajmniej nie uważa za bohatera.
Zdarzenie zarejestrowały kamery. Zapis możecie zobaczyć poniżej.
Mężczyzna, który próbował porwać dziecko, trafił na badania psychiatryczne. Kemsley natomiast zdobył ogromny szacunek. W pełni zasłużenie. Taka postawa zasługuje na brawa!