Kerry King nie próżnuje. Gitarzysta Slayer pracuje nad solowym projektem. Muzyk chwali się, że udało mu się przygotować sporo materiału. „Jeśli chodzi o riffy, w tym roku miałem szczęście” – twierdzi King.
Slayer przeszedł na zasłużoną emeryturę wraz z końcem ubiegłego roku, kończąc wspaniałą, blisko 40-letnią karierę. To koniec pewnego rozdziału w historii metalu, ale dla Kerry’ego Kinga to początek nowej podróży. Gitarzysta wiosną wygadał się, że wkrótce zamierza odpalić własny projekt. W najnowszej rozmowie z producentem gitar Dean, których jest ambasadorem, King podzielił się swoimi najbliższymi planami.
– Jeśli chodzi o riffy, w tym roku miałem szczęście. Może dlatego, że nie mogłem się nigdzie ruszyć. Nie wiem, ale tworzenie riffów z pewnością nie było problemem – zaczął King.
– Patrząc dalej, będę wybierał najlepsze rzeczy, a są naprawdę dobre rzeczy. Mam materiału na więcej niż dwie płyty, ale wybiorę z tego jakieś 12 utworów – zapowiedział gitarzysta.
King póki co pracuje solo. Jak zdradził, nie wie jeszcze, kogo zaprosi do współpracy przy swoim projekcie. Jak na razie skupia się na przygotowaniu właściwego materiału.
– Na tym etapie wybiorę najlepsze utwory, a później zacznę próbować pisać do nich teksty, tak żeby wszystko posuwało się naprzód – podsumował.
W marcu w mediach gruchnęła informacja, że członkowie Slayer, w tym King, zamierzają stworzyć nowy zespół z Philem Anselmo z Pantery. Spekulacje na ten temat pojawiły się po publicznej rozmowie członków Slayer w mediach społecznościowych. Temat ostatnio przycichł i raczej mało prawdopodobne jest, żeby taki projekt mógł dojść do skutku w najbliższym czasie.
Początki Slayer sięgają 1981 r. Zespół debiutował dwa lata później kultowym „Show No Mercy”. W sumie na jego koncie jest 12 albumów. W ciągu prawie 40-letniej kariery Slayer pięciokrotnie był nominowany do nagrody Grammy. Na koncie Amerykanów są dwie statuetki (obie w kategorii Najlepsze metalowe wykonanie: za „Eyes of the Insane” w 2007 r. i rok później za „Final Six”). Dyskografię grupy zamyka „Repentless” z 2015 r.
Merch Slayer, w tym koszuli, bluzy i gadżety związane z zespołem, znajdziecie na RockMetalShop.pl via [link]
fot. pitpony.photography (CC BY-SA 3.0)