Talinda Bennington, wdowa po Chesterze Benningtonie z Linkin Park, otrzymała nagrodę Ambasador Zdrowia Psychicznego charytatywnej organizacji Didi Hirsch Mental Health Services.
Po samobójczej śmierci Chestera Benningtona w połowie 2017 r. Talinda Bennington mocno zaangażowała się w walkę z globalnym problemem depresji, która należy do najczęstszych przyczyn samobójstw. Wdowa po nieodżałowanym frontmanie Linkin Park zorganizowała kampanię 320 Changes Direction, namawiając do otwartego mówienia o problemach psychicznych oraz propagując świadomość ich znaczenia.
Działalność Talindy Bennington została doceniona przez charytatywną organizację Didi Hirsch Mental Health Services. Byłej małżonce Chestera Benningtona została przyznana nagroda Ambasador Zdrowia Psychicznego.
„Jestem zaszczycona. Bardzo dziękuję za tę nagrodę!” – komentuje Talinda Bennington.
Przypomnijmy: Talinda Bennington krótko po śmierci męża zawiązała społeczność osób walczących z depresją. Dzięki niej na Twitterze regularnie zaczęły pojawiać się posty opatrzone wymownymi hashtagami: „#FuckDepression” i „MakeChesterProud”. W ten sposób historia Chestera Benningtona stała się przestrogą dla tych, którzy bagatelizują problem depresji.
Śmierć Chestera Benningtona i późniejsze działania Talindy Bennington zwróciły uwagę na problem depresji wielu osób ze świata muzyki.
– Nie jestem osobą, która zmaga się z depresją, nie mogę więc tego zrozumieć. Jeśli jednak znasz kogoś, kto ma problemy z uzależnieniem lub depresją, to naprawdę poważna rzecz. Zawsze upewnij się, że takie osoby wiedzą, że jesteś obok. Powinniśmy się nawzajem wspierać – samobójstwo Benningtona komentował Tom Morello z Rage Against The Machine.
– To, co się dzieje, jest naprawdę dziwne – w podobnym tonie wypowiadał się Alice Cooper. – Najpierw Chris Cornell. Był jedną z najbardziej pozytywnych osób, jakie kiedykolwiek poznałem. Miał wszystko, co mogło zaprowadzić go na każdy poziom. To samo Chester Bennington. Znałem bardzo dobrze obu. Nie byli jakimiś ćpunami, nie byli dzikimi, szalonymi gośćmi pokroju Keitha Moona. Byli poukładanymi ludźmi, poukładanymi i ostatnimi, których podejrzewałbym o popełnienie samobójstwa.
Chester Bennington zmarł 20 lipca 2017 r. Do Linkin Park dołączył w 1999 r., odnosząc z zespołem wiele sukcesów, m.in. wielokrotnie trafiając do zestawień najważniejszych wokalistów rockowych wszech czasów. Ostatnim teledyskiem nagranym z jego udziałem jest „One More Light”. Teledysk udostępniamy poniżej.
Chris i Chester zostali zamordowani!
Ktoś bardzo się obawiał że mogą za dużo wiedzieć o wykorzystywaniu dzieci w chorych rytuałach bogatych środowisk a że nie bali się głośno mówić o trudnych sprawach to…..
Kiedyś to wyjdzie na jaw