Corey Taylor nie należy do osób, które lubią bezczynność. W rozmowie z Eddiem Trunkiem z SiriusXM wokalista Slipknot zdradził, że do 2021 r. zamierza uwinąć się z solowym albumem. „Mam teraz taki plan” – wyjawił Taylor.
– Poważnie zastanawiam się nad zrobieniem solowej płyty – zdradził Corey Taylor, goszcząc w podcaście Trunk Nation. – Jasne, nie stanie się to w najbliższym czasie. Szczerze mówiąc, to coś, czego nawet nie rozważałem przez długi czas, zanim ludzie nie zaczęli mnie mocno naciskać. Pytają, kiedy wreszcie wydam solowy album. Im częściej pytają, tym poważniej się nad tym zastanawiam.
– Prawdopodobnie stanie się to w 2021 r. W tej chwili kompletuję zespół. Powiedziałem to już chłopakom ze Stone Sour i Slipknot, więc tak, właściwie zacząłem pracę nad solowym albumem. To wszystko, co mogę Ci teraz powiedzieć, ale tak, mam teraz taki plan – podsumował Taylor, zwracając się do Eddiego Trunka.
Warto odnotować, że to nie pierwszy raz, gdy wokalista Slipknot głośno mówi o chęci zrobienia czegoś na własną rękę. Na początku roku Taylor wspominał, że chciałby stworzyć jazzowy projekt.
– Ostatnio myślałem o skompletowaniu kwartetu albo kwintetu i nagraniu płyty jazzowej, np. czegoś dark jazzowego – zdradził muzyk. – Nie chcę sprzedawać gówna. To byłoby coś do mojej osobistej kolekcji. Kocham jazz. Wielu ludzi nie wie, że słucham dużo jazzu z lat 40. i 50. Nawiedzone rzeczy, które nagrała Billie Holiday, starsze rzeczy Charliego Parkera, kiedy już odlatywał… To jest klimat, do jakiego chciałbym się zbliżyć.
Jaki będzie kolejny ruch Taylora? Czekamy z niecierpliwością.
Póki co Taylor musi wywiązań się ze zobowiązań koncertowych z ekipą Slipknot. Grupa promuje album „We Are Not Your Kind”, z którym w 2020 r. ponownie dotrze do Polski. Koncert odbędzie się 6 lutego w Łodzi.
Ostatni polski Slipknot miał miejsce 25 czerwca na Mystic Festival w Krakowie.
Merch Slipknot, w tym koszulki i inne akcesoria, znajdziecie na RockMetalShop.pl via [link]
fot. Paul Harries Photographer (www.facebook.com/TheCoreyTaylor)