W tym roku podwójnie przypomni o sobie ekipa Deftones. Amerykanie ostatnio wyjawili, że na wrzesień planują premierę długo wyczekiwanej płyty. Na tym jednak nie koniec. Wkrótce czeka nas również wznowienie „White Pony”, ich kultowego albumu.
Deftonesi wprawdzie nie zaliczą w tym roku trasy, nie zagrają też w Polsce, ale dla fanów grupy nie będzie to rok stracony. Oprócz nowej płyty, którą zespół zapowiada od miesięcy, Amerykanie zamierzają zaprezentować nowe wydanie „White Pony”.
Nie ma tu mowy o przypadku. 20 czerwca minie 20 lat od premiery „White Pony”, płyty przez wielu fanów uważanej jednogłośnie za najmocniejszą pozycję w dyskografii Deftones. To na niej znalazły się takie evergreeny, jak „Digital Bath” czy „Pink Maggit”.
Reedycja „White Pony” zostanie wzbogacona o album „Black Stallion”, niewykorzystany materiał z okresu nagrywania albumu.
– Jest na nim trochę różnych ludzi. Niektórzy właściwie zainspirowali rzeczy, które później znalazły się na „White Pony” – komentuje Chino Moreno, wokalista Deftones. – W pewnym sensie zatoczymy koło.
Data premiery póki co nie jest znana. Wiele wskazuje na to, że premiera wydawnictwa zbiegnie się z momentem wydania nowego albumu Deftones. Ten jest już ukończony. Jak zdradził niedawno Abe Cunningham, perkusista formacji, krążek najprawdopodobniej trafi do obiegu już we wrześniu.
Deftones to amerykański zespół wykonujący muzykę z pogranicza rocka i nu-metalu. Grupa istnieje od 1988 r. Na jej koncie znajduje się 8 albumów, w tym cieszący się statusem kultowego album „White Pony”, który został uhonorowany nagrodą Grammy (w kategorii Best metal performance za utwór „Elite”).