„Najważniejsza jest równowaga” – nie ma wątpliwości happysad. I zapowiada jesienną trasę. „Po sezonie koncertów letnich z trawką, słońcem, ale też deszczem oraz błotem i przypadkową publicznością znów zajeżdżamy do klubów, gdzie ciasno, ciemno, duszno, publiczność wdzięczna i świadoma, a energia kipi sufitem”.
Szczegóły via [link]