Filmy o opętaniach, egzorcyzmach i nawiedzonych domach pobudzają wyobraźnię nawet największych chojraków. Lęk przed nieznanymi siłami czającymi się w ciemnościach towarzyszy nam od dzieciństwa, dlatego filmy grozy z takim klimatem powstają od lat. Lubicie tego rodzaju horrory? Łapcie naszą listę!
Dzieci kukurydzy (1984); reż. Frity Kiersch
No cóż… Jak Steven King pisze historię z dreszczykiem, to możemy mieć pewność, że otrzymamy solidny horror, który trzyma poziom! Takie też są „Dzieci kukurydzy”. Horror z 1984 r. ani trochę się nie zestarzał i może konkretnie przestraszyć nawet największych koneserów filmów grozy, zwłaszcza że dzieci przedstawione w historii Kinga zdecydowanie nie są słodkimi istotkami…
Krucyfiks (2017); reż. Xavier Gens
„Krucyfiks” to horror koprodukcji amerykańsko-rumuńskiej. Krótki zarys fabuły prezentuje się następująco: ojciec Anton trafia do więzienia, oskarżony o zabójstwo opętanej przez demona siostry zakonnej, nad którą czynił egzorcyzmy. Sprawą interesuje się młoda dziennikarka Nicole. Kobieta wyrusza do Rumunii, by zbadać sprawę. Niesamowite zdjęcia i nieszablonowe podejście do tematu zrobią na was wrażenie. Sprawdźcie!
Obecność (2013); reż. James Wan
„Obecność” należy do tych filmów, które już od wejścia na ekrany otrzymały miano kultowego. Rodzina Perronów przeprowadza się do nowego domu na odludziu… Brzmi jak przepis na niezłą jatkę z demonem w roli głównej – i tak też jest! Z dnia na dzień dziwne dźwięki, zapachy i inne niepokojące zdarzenia powodują, że Perronowie decydują się poprosić o pomoc znanych „łowców demonów”, małżeństwo Warrenów. Kto jeszcze nie widział, niech nadrobi!
Babadok (2014), reż. Jennifer Kent
Horror w oszczędnym, minimalistycznym wydaniu daleko wykraczający poza granice gatunku? Taki jest „Babadok”. Amelia, samotna matka i wdowa, boryka się z coraz poważniejszymi problemami jej syna. Chłopiec żyje w lęku przed potworami, które są wytworami jego umysłu. Ale czy na pewno? Z czasem okazuje się, że w życiu rodziny pojawia się ktoś nowy. Naprawdę warto zobaczyć!
Laleczka Chucky (1988); reż. Tom Holland
Tego filmu chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. „Laleczka Chucky”, która doczekała się serii całkiem niezłych kontynuacji, to horror o opętanej dziecięcej zabawce. Andy dostaje w prezencie wyczekaną lalkę Chucky. Szybko jednak orientuje się, że jego lalka wcale nie jest taka przyjazna, jak mogłoby się wydawać…
Wizyta (2015); reż. Manoj Nelliyattu Shyamalan
Każdy z nas kojarzy babcię i dziadka z miłymi wspomnieniami, zapachem pieczonego ciasta i wakacjami spędzonymi na wędkowaniu. Jak pokazuje M. N. Shyamalan, dziadkowie mogą mieć także drugie, niezbyt przyjazne oblicze… „Wizyta” w reżyserii autora „Znaków” i „Osady” to naprawdę ciekawa propozycja.
Annabelle (2014), reż. John R. Leonetti
Opętana lalka? Brzmi jak konwencjonalny i nieco banalny pomysł na horror. Z „Annabelle” jest jednak inaczej. To naprawdę solidny horror, który może konkretnie przestraszyć. Ten precyzyjnie wykonany i dopracowany w szczegółach film grozy to doskonała propozycja dla koneserów wysmakowanych horrorów.
Amityville Horror (1979), reż. Stuart Rosenberg / Amityville (2005) reż. Andrew Douglas
Nawiedzony dom i film nakręcony na podstawie prawdziwej historii… Brzmi jak idealny przepis na udany horror. I taki jest „Amityville”. Zarówno film z 1979 r., jak i jego remake z 2005, to bardzo dobre filmy grozy, które dzięki starannemu wykonaniu i niesamowicie realnych scenach porażają swoim mrocznym klimatem. Jeśli szukacie horroru, który wbije was w fotel i nie odpuści aż do ostatnich minut filmu, koniecznie sprawdźcie „Amityville”!
Przypadek 39 (2009), reż. Christian Alvart
Niewinna słodka dziewczyna, która chce bardzo kogoś skrzywdzić? A jakże! Horror „Przypadek 39” to zgrabna historia, aktorzy, którzy naprawdę dali radę, i zaskakujące zakończenie. Fani trzymającego w napięciu kina grozy docenią film Christiana Alvarta. Polecamy!