42 lata temu Pink Floyd wydali „Animals”. Przypominamy legendarny album grupy

Wysmakowany, niesiony przestrzennymi solówkami, ale i tekstami składającymi się na duszne, przygnębiające uniwersum – „Animals” to odpowiedź Pink Floyd na punkową rewolucję, która w późnych latach 70. była u progu eksplozji. Ale bynajmniej nie jest to album punkowy. To klasyka floydowskiego, progresywnego rocka. Od jego premiery mijają 42 lata. Przypominamy legendarny krążek Pink Floyd!

Wydany pomiędzy albumami „The Dark Side of The Moon” (1973), „Wish You Were Here” (1975) a „The Wall” (1979), „Animals” odniósł najmniejszy sukces sprzedażowy z wymienionych wydawnictw. Nie oznacza to jednak, że był chwilowym spadkiem formy zespołu. Wręcz przeciwnie – pod względem artystycznym „Animals” to jedno z jego najwybitniejszych dokonań.

To materiał znacznie mroczniejszy od „The Dark Side of The Moon”, a już na pewno od łagodnego, stosunkowo lekkiego „Wish You Were Here”. W formie, ale i w treści, która w przypadku „Animals” jest aspektem kluczowym. Oto bowiem w ciągu nieco ponad 40 minut – bo tyle trwa cały album – Roger Waters, autor słów do wszystkich utworów na „Animals”, dokonuje zimnej diagnozy zachodniego społeczeństwa, niedelikatnie obchodząc się z psami, świniami i owcami – czyli tytułowymi zwierzętami.

O co chodzi z tymi zwierzętami? Psy, świnie i owce to trzy kategorie, na które Waters podzielił ludzkość. Każdej z kategorii poświęcony jest jeden utwór, zdradzający jej główne cechy. Innymi słowy – poszczególne zwierzęta odpowiadają poszczególnym rodzajom ludzi.

Do słowno-muzycznego opisu pierwszego z nich zespół przystępuje po trwającym nieco ponad minutę wstępie w postaci otwierającego album utworu „Pigs on the Wing”, będącego miłosnym wyznaniem Watersa skierowanym do jego drugiej żony Carolyn Christie. Następujący po nim utwór „Dogs” to opowieść o ludziach chcących bogacić się za wszelką cenę, dwulicowych, bezwzględnych, zdolnych do najpodlejszych zachowań względem owiec, którym z kolei poświęcony jest utwór „Sheep”. Wierzchołkiem trójkąta są „Świnie”, czyli ludzie znajdujący się u władzy, politycy i urzędnicy państwowi.

Jakkolwiek w kontekście „Animals” często przywołuje się „Folwark zwierzęcy” Orwella, sam Waters zaprzeczał, by pisząc teksty na „Animals”, inspirował się powieścią angielskiego pisarza. Mówił za to o inspiracjach bajkami Ezopa. W przeciwieństwie do greckiego bajkopisarza, muzyk nie nadał im jednak charakteru ani moralizatorskiego, ani tym bardziej prześmiewczego. Atmosfera na „Animals” jest duszna i beznadziejna – zupełnie jak dym uchodzący z kominów Elektrowni Battersee w Londynie, która znalazła się na okładce płyty i która świetnie oddaje patologie związane z (post)industrialnym społeczeństwem (to oczywiście dość daleko idąca interpretacja; cztery kominy elektrowni miały przede wszystkim odnosić się do czterech członków zespołu).

Muzycznie „Animals” to krążek stosunkowo oszczędny, ale bynajmniej nie prosty. Utwory „Dogs”, „Pigs” i „Sheep” to przeszło 10 minutowe, rozbudowane suity. Na ich tle najbardziej wyróżnia się pomysłowy, odważny David Gilmour. Jego solówki na tym albumie to majstersztyk, szczególnie w „Dogs”. Ale to właśnie tło pełni tu najważniejszą funkcję, buduje nastrój, osadza całość w ponurym, złowrogim klimacie. W tym kontekście kluczowym elementem „Animals” są wszelkie efekty generowane przez Richarda Wrighta, wszystkie zabiegi dokonane na etapie produkcji, słowem: wszystko to, co służy zobrazowaniu konceptu, wizji.

Wizja to w przypadku „Animals” słowo-klucz. Obrazowy, osadzony na konkretnym pomyśle i podporządkowany mu muzycznie – album „Animals” to z perspektywy czasu jedno z najciekawszych i najbardziej aktualnych dzieł Pink Floyd. Klasyka wciąż żywa.

Merch Pink Floyd – również ten związany z płytą „Animals” – znajdziecie na RockMetalShop.pl via [link]

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

RockMetal F***T

RockMetalNews TV

Jesteśmy blisko zespołów, koncertów i ludzi związanych z muzyką, by dostarczać Wam najlepsze treści VIDEO

RockMetalNews TV to ogólny dział, w którym przekrojowo prezentujemy nasze realizacje video z różnych serii. Znajdziecie tu zarówno minidokumenty, jak i materiały z serii „#tour report”. W RockMetalNews TV nie brakuje również wywiadów video, w tym wywiadów nagrywanych w siedzibie naszej redakcji w CK Zamek w Poznaniu, a także wywiadów z serii Six Questions Show prowadzonych dla nas przez Filipa i Pawła z zespołu The Sixpounder.

Bohaterami naszych materiałów video są uznane marki, jak Behemoth, Acid Drinkers czy Nocny Kochanek, ale też młodsze kapele, które dopiero budują swoją pozycję na scenie. Równie chętnie pojawiamy się na dużych festiwalach oraz w małych, ciasnych klubach, bez względu na okoliczności zawsze starając się łapać dla Was dobre kadry. Zapraszamy do oglądania nowych i archiwalnych materiałów na podstronie działu RockMetalNews TV.

WYwiady

Sprawdźcie wywiady prosto z naszej redakcji w CK Zamek w Poznaniu

Przeprowadzanie wywiadów z muzykami i ludźmi związanymi z branżą muzyczną to jedna z naszych największych zajawek. Z artystami spotykamy się w naszej nowej redakcji w Centrum Kultury Zamek w Poznaniu, gdzie zorganizowaliśmy własne ministudio i komfortową przestrzeń dla naszych gości. Rozmowy odbywają się w możliwie luźnej, przyjaznej atmosferze.

Oprócz pełnowymiarowych wywiadów przygotowujemy również krótsze materiały lifestyle’owe. Pytamy w nich muzyków i ludzi związanych z branżą muzyczną o ich największe inspiracje, ulubione płyty, najbardziej niezapomniane koncerty i pozamuzyczne zajawki, którymi na co dzień rzadko mogą się pochwalić. Zapraszamy do oglądania naszych wywiadów na podstronie działu z wywiadami.

Artykuły

Szukasz czegoś do poczytania? Nasze autorskie artykuły powinny Cię zainteresować

RockMetalNews to serwis przede wszystkim newsowy, nastawiony na przekazywanie najważniejszych i najciekawszych informacji ze świata rocka/metalu – możliwie szybko, konkretnie i zarazem rzetelnie. Chcemy jednak, by nasi czytelnicy mogli znaleźć tu również  bardziej rozbudowane treści, napisane z pasją i poparte wiedzą oraz researchem. Właśnie po to powstał ten dział.

Dział „Artykuły” to ważna część RockMetalNews.pl. Jeśli interesujesz się muzyką, zwłaszcza tą głośniejszą niż pop, zawsze znajdziesz tu coś do poczytania. Wszystkie artykuły trafiające do tego działu to stuprocentowo autorskie treści, mające odrębną, inspirowaną papierowymi magazynami muzycznymi szatę graficzną. Zapraszamy do lektury nowych i archiwalnych tekstów na podstronie działu z artykułami.

Horror

Muzyka nie jest naszą jedyną zajawką. Uwielbiamy też horrory

Odwiedzając nasz portal, z pewnością nie raz natknęliście się na treści związane z horrorami. To nie przypadek, bo oprócz głośnej muzyki kręcą nas też horrory (nawet te slapstickowe!). Poświęciliśmy im osobny dział. Na podstronie „Horrory” prezentujemy najnowsze informacje ze świata filmów grozy, tematyczne zestawienia naszym zdaniem najlepszych horrorów, a także przeróżne ciekawostki. Bez względu na to, czy chcecie poznać najbardziej przerażające nowości, czy po prostu szukacie dobrego filmu na wieczór, podstrona „Horrory” wciągnie Was jak Pennywise do mrocznych kanałów Derry.